W środę 13 października piłkarze Wissy Szczuczyn rozegrali swoje kolejne spotkanie w ramach rozgrywek 3 ligi grupy 1. Tym razem w 13 kolejce zmierzyli się na własnym stadionie z Pelikanem Łowicz i musieli powalczyć o punkty, jeżeli chcieli poprawić swoją sytuację w tabeli. Po kilku porażkach z rzędu, Szczuczynianom udało się zagrać na zero z tyłu, jednak znów zabrakło im skuteczności pod bramką rywali. Mecz zakończył się remisem 0:0 i mimo dopisanego w tabeli punktu, Wissa spadła już na przedostatnie miejsce w lidze. Zapraszamy na podsumowanie meczu.

Do przerwy bez bramek 

Piłkarze Wissy Szczuczyn do meczu z Pelikanem Łowicz przystępowali w złych nastrojach. W ostatnich meczach nie udało im się wywalczyć punktów i na boisku byli zdecydowanie słabsi od swoich trzecioligowych rywali. To sprawiło, że ich sytuacja w tabeli cały czas się pogarszała i na dobre osiedli w strefie spadkowej. Od początku meczu z Pelikanem w piłkarzach Wissy było widać sporą nerwowość, ponieważ nie chcieli popełnić żadnych błędów. Trenerem Marcin Gałązka postawił przede wszystkim na szczelną defensywę, dzięki czemu kibice w Szczuczynie widzieli w pierwszej połowie dość nudne widowisko. Brakowało spektakularnych akcji i był to raczej mecz walki. W tej części gry na pewno warto pochwalić grę obronną Szczuczynian, którzy nie dawali wiele miejsca graczom ofensywnym swoich rywali. Z drugiej strony wciąż szwankuje gra do przodu, a bez tego trudno będzie o zdobycze punktowe w tym sezonie.

Niewykorzystana szansa po przerwie

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił, jednak wraz z upływem kolejnych minut obie drużyny starały się bardziej otworzyć. Coraz śmielej atakowała Wissa, dla której remis w tym meczu nie wiele oznaczał. To tylko punkt, a zespół ten jak tlenu potrzebuje większych zdobyczy, by nie stracić kontaktu do zespołów nad strefą spadkową. Niestety Szczuczynianie nie wykorzystali swojej szansy i mimo kilku sytuacji strzeleckich, nie udało im się pokonać bramkarza Pelikana Łowicz. Po końcowym gwizdku na tablicy wyników widniał wynik 0:0, a obie drużyny mogły zejść z boiska z lekkim niedosytem. O ile Pelikan zajmuje 9 miejsce w lidze, o tyle Wissa Szczuczyn spadła na przedostatnie i ma już tylko punkt więcej (przy jednym meczu rozegranym więcej) od Sokoła Aleksandrów Łódzki. Sytuacja piłkarzy ze Szczuczyna robi się coraz gorsza, ale 1-2 zwycięstwa mogą wszystko odmienić. Trzymamy za to kciuki. 

Wissa Szczuczyn – Pelikan Łowicz 0:0

Skład Wissy Szczuczyn: Hubert Gostomski – Emil Łupiński, Wojciech Zalewski, Krystian Maciejuk (Kamil Sakowicz), Michał Kosikowski, Jakub Tomar (Damian Toczydłowski), Mariusz Łapiński, Dariusz Korytkowski, Patryk Koncewicz, Łukasz Tercjak (Marcin Szeibe), Karol Buzun 

Spadek Wissy na 18 miejsce w lidze

Ostatnie tygodnie nie są najlepsze w wykonaniu graczy ze Szczuczyna i jest to zdecydowanie, łagodne określenie. W ostatnich 5 kolejkach Szczuczynianie zdobyli zaledwie 2 punkty i tylko 2 bramki. Mimo remisu z Pelikanem Łowicz, Wissa spadła w ligowej tabeli na 18 miejsce po nieoczekiwanej wygranej Błonianki Błonie z Pilicą Białobrzegi. To sprawia, że margines błędu u piłkarzy Wissy znacznie się zmniejsza i powinni oni jak najszybciej zacząć punktować. W ostatnich kolejkach widać poprawę w grze defensywnej zespołu, jednak wciąż brakuje mu siły rażenia. Po 13 kolejkach Wissa ma zaledwie 9 punktów na koncie. Oprócz zawodników ze Szczuczyna, w strefie spadkowej znajdują się jeszcze Mamry Giżycko, Błonianka Błonie i Sokół Aleksandrów Łódzki. 

Zdecydowanym liderem 3 ligi pozostaje drużyna Legionovii Legionowo, która ma na koncie już 10 zwycięstw i tylko jedną porażkę. Z 32 punktami Legionovia wyprzedza o 7 punktów drugą Unię Skierniewice i o 10 punktów trzecią w tabeli Lechię Tomaszów Mazowiecki. Wydaje się, że w walkę o awans może włączyć się również Polonia Warszawa, która ma 22 punkty i jeden mecz rozegrany mniej. Dobra forma Legionovii sprawia, że to ten zespól zgodnie z przedsezonowymi oczekiwaniami stał się głównym kandydatem do awansu do 2 ligi i gry na szczeblu centralnym w przyszłym sezonie. 

Poniżej komplet wyników 13 kolejki 3 ligi grupy 1 oraz aktualna tabela:

Legionovia Legionowo – ŁKS II Łódź 4:2

Wissa Szczuczyn – Pelikan Łowicz 0:0

Unia Skierniewice – Broń Radom 1:0

Polonia Warszawa – Mamry Giżycko 1:2

Błonianka Błonie – Pilica Białobrzegi 4:0

Jagiellonia II Białystok – Legia II Warszawa 2:2

Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Znicz Biała Piska 0:2

Ursus Warszawa – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:5

Sokół Aleksandrów Łódzki – KS Kutno 1:1

Tabela:

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty	Bilans bramkowy
1.	Legionovia Legionowo	13	32	28:15
2.	Unia Skierniewice	13	25	24:15
3.	Lechia Tomaszów Mazowiecki	13	22	26:16
4.	Polonia Warszawa	12	22	23:13
5.	Świt Nowy Dwór Mazowiecki	12	21	21:15
6.	Pilica Białobrzegi	12	20	22:20
7.	KS Kutno	13	20	15:14
8.	Legia II Warszawa	12	19	23:16
9.	Pelikan Łowicz	12	16	16:12
10.	Jagiellonia II Białystok	12	16	18:20
11.	Broń Radom	12	16	14:16
12.	Znicz Biała Piska	13	14	19:21
13.	GKS Wikielec	12	14	15:18
14.	ŁKS II Łódź	12	14	20:26
15.	Ursus Warszawa	12	13	16:25
16.	Mamry Giżycko	12	13	13:24
17.	Błonianka Błonie	12	10	18:31
18.	Wissa Szczuczyn	13	9	9:17
19.	Sokół Aleksandrów Łódzki	12	8	15:21

Wyjazdowy mecz z rezerwami ŁKS-u Łódź

Kolejny mecz w ramach 3 ligi piłkarze Wissy Szczuczyn rozegrają już w najbliższą niedzielę – 17 października. Tym razem udadzą się do Łodzi, gdzie zmierzą się z drugą drużyną ŁKS-u Łódź, który na co dzień występuje w rozgrywkach I ligi. Faworytem tego meczu będą gospodarze, którzy zajmują 14 miejsce w lidze i mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Zwycięstwem z Wissą będą chcieli sobie zapewnić trochę spokoju. Na pewno inne plany na ten mecz mają podopieczni Marcina Gałązki, którzy powalczą o kolejne punkty w lidze i przełamanie. W przypadku zwycięstwa pozostaną dalej w strefie spadkowej, jednak ich strata do bezpiecznych pozycji może się zmniejszyć na dystans jednego meczu. Tego im życzymy. 

Mecz ŁKS II Łódź – Wissa Szczuczyn odbędzie się 17 października o 15:30.