Fatalnie wyjazd do Łodzi będą wspominać zawodnicy Wissy Szczuczyn. Mierzyli się z rezerwami I-ligowego ŁKS-u Łódź i na boisku nie mieli żadnych sportowych argumentów. Choć mecz dość niespodziewanie rozpoczął się od bramki Karola Buzuna, to im dłużej trwał, tym było gorzej. Ostatecznie Szczuczynianie w ramach 14 kolejki 3 ligi przegrali na wyjeździe 1:6 i spadli na ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Sytuacja podopiecznych Marcina Gałązki jest już bardzo zła i nie zanosi się na to, by w rundzie jesiennej coś miało się zmienić. Zapraszamy na podsumowanie meczu. 

Dobre złego początki

Faworytem tego spotkania byli gracze ŁKS-u II Łódź, którzy w sezon nie weszli najlepiej i potrzebują punktów, by wskoczyć do górnej połówki tabeli. Drużyna Wissy Szczuczyn to beniaminek 3 ligi, który po dobrym początku sezonu, obecnie wpadł w głęboki kryzys i znajduje się w coraz gorszej sytuacji w tabeli. Niestety, różnice poziomów między oboma zespołami widać było od samego początku i to ŁKS II był stroną dominującą. Co ciekawe, to jednak Szczuczynianie jako pierwsi zdobyli bramkę w tym spotkaniu. Już w 6 minucie na listę strzelców wpisał się Karol Buzun i to Wissa mogła cieszyć się z jednobramkowego prowadzenia, jednak nie trwało to długo. Już w 17 minucie do wyrównania doprowadził Mateusz Kowalczyk, a zespół gospodarzy miał pod kompletna kontrolą boiskowe wydarzenia. Jeszcze przed przerwą “ełkaesiacy” udokumentowali swoją przewagę kolejnymi trafieniami, a na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Łukasz Dynel. Do przerwy podopieczni Marcina Gałązki przegrywali 1:3 i już było wiadomo, że z Łodzi z punktami raczej nie wrócą. 

Potwierdzenie dominacji ŁKS-u w drugich 45 minutach

Drugie 45 minut tego spotkania było tylko potwierdzeniem dominacji rezerw ŁKS-u Łódź nad zespołem Wissy. Ponownie to Łodzianie operowali piłką i raz po raz nękali atakami defensywę Szczuczynian. Ta skapitulowała dopiero w 60 minucie, kiedy sprokurowano rzut karny. Jedenastkę pewnie na gola zamienił Aleksander Ślęzak. Na tablicy wyników było 4:1, a gra nieco się uspokoiła. Gdy wydawało się, że taki wynikiem zakończy się spotkanie, to jeszcze dwa ciosy w doliczonym czasie gry wyprowadzili gospodarze. Najpierw bramkę strzelił Mikołaj Lipień, a wynik meczu na 6:1 ustalił Aleksander Ślęzak. Niestety dla Wissy Szczuczyn, zwycięstwo gospodarzy było w pełni zasłużone, a zawodnicy gości nie mieli sportowych argumentów, by tego dnia przeciwstawić się dobrze dysponowanemu ŁKS-owi. Ta porażka sprawia, że Wissa Szczuczyn spadła na ostatnie miejsce w tabeli, a jej strata do bezpiecznych pozycji robi się coraz większa. 

ŁKS II Łódź – Wissa Szczuczyn 6:1 (17’ Mateusz Kowalczyk, 35’, 45’ Łukasz Dynel, 61’ (k.), 90’ Aleksander Ślęzak, 90’ Mikołaj Lipień – 6’ Karol Buzun)

Wyjściowa 11 Wissy Szczuczyn: Hubert Gostomski – Krystian Maciejuk, Wojciech Zalewski, Mariusz Łapiński, Emil Łupiński, Karol Buzun, Łukasz Tercjak, Kamil Sakowicz, Dariusz Korytkowski, Jakub Tomar, Patryk Koncewicz. 

Wissa Szczuczyn na ostatnim miejscu w lidze

Tak jak wspominaliśmy, kolejna porażka Wissy Szczuczyn sprawiła, że zespół ten spadł na ostatnie miejsce w tabeli 3 ligi w grupie 1. Ostatnie tygodnie są fatalne w wykonaniu beniaminka, która sytuacja ligowa robi się coraz trudniejsza. Jeżeli nic się nie odmieni, to przygoda Szczuczynian z 3 ligą potrwa zaledwie sezon i za rok znów będą rywalizowali w 4 lidze na Podlasiu. Piłkarze Wissy muszą wziąć pod uwagę fakt, że w ostatnich kolejkach zaczęły punktować zespoły, które również w tym sezonie walczą o utrzymanie. Wissa po 14 kolejkach ma zaledwie 9 punktów i bilans bramkowy 10:23. Do bezpiecznej pozycji i Znicza Biała Piska, strata Szczuczynian wynosi już 5 punktów. Wisse, w strefie spadkowej, wyprzedzają takie drużyny jak Sokół Aleksandrów Łódzki, Mamry Giżycko i Błonianka Błonie. 

Liderem 3 ligi pozostaje Legionovia Legionowo z 33 punktami, która w ostatniej kolejce nieoczekiwanie straciła punkty w wyjazdowym meczu z GKS-em Wikielec po bramce w 90 minucie. To sprawiło, że druga w tabeli Unia Skierniewice traci do Legionowian już tylko 5 punktów i walka o awans może nabrać rumieńców jeszcze w rundzie jesiennej. Trzecie miejsce w lidze zajmuje Lechia Tomaszów Mazowiecki z dorobkiem 23 punktów. Zaledwie punkcik mniej mają rezerwy Legii Warszawa oraz zespół Polonii Warszawa, jednak obie te drużyny rozegrały spotkanie mniej, więc ich strata do lidera może się zmniejszyć. 

Poniżej komplet wyników 14 kolejki 3 ligi grupy 1 oraz aktualna tabela:

Lechia Tomaszów Mazowiecki – Sokół Aleksandrów Łódzki 0:0

Znicz Biała Piska – Ursus Warszawa 1:3

Legia II Warszawa – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:0

Pilica Białobrzegi – Jagiellonia II Białystok 2:8

Mamry Giżycko – Błonianka Błonie 1:3

Broń Radom – Polonia Warszawa 2:1

Pelikan Łowicz – Unia Skierniewice 0:3

ŁKS II Łódź – Wissa Szczuczyn 6:1

GKS Wikielec – Legionovia Legionowo 1:1

Tabela:

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty	Bilans bramkowy
1.	Legionovia Legionowo	14	33	29:16
2.	Unia Skierniewice	14	28	27:15
3.	Lechia Tomaszów Mazowiecki	14	23	26:16
4.	Legia II Warszawa	13	22	25:16
5.	Polonia Warszawa	13	22	24:15
6.	Świt Nowy Dwór Mazowiecki	13	21	21:17
7.	KS Kutno	13	20	15:14
8.	Pilica Białobrzegi	13	20	24:28
9.	Jagiellonia II Białystok	13	19	26:22
10.	Broń Radom	13	19	16:17
11.	ŁKS II Łódź	13	17	26:27
12.	Pelikan Łowicz	13	16	16:15
13.	Ursus Warszawa	13	16	19:26
14.	GKS Wikielec	13	15	16:19
15.	Znicz Biała Piska	14	14	20:24
16.	Błonianka Błonie	13	13	21:32
17.	Mamry Giżycko	13	13	14:27
18.	Sokół Aleksandrów Łódzki	13	9	15:21
19.	Wissa Szczuczyn	14	9	10:23

Za tydzień domowy mecz z GKS Wikielec

W następnej (15) kolejce 3 ligi, Wissa Szczuczyn podejmie na własnym stadionie zespół GKS-u Wikielec. W meczu tym Szczuczynianie nie mają już marginesu błędu i powinni zdobyć 3 punkty, jeżeli zwiększyć swoje szanse na utrzymanie w lidze i zajęcie pozycji, która pozwoli spokojnie przepracować zimę. GKS Wikielec to drużyna, która w rozgrywkach 3 ligi występuje już kolejny sezon. Obecnie zajmuje 14 miejsce z 15 punktami i też potrzebuje punktów do zapewniania sobie spokoju na najbliższe mecze. To sprawia, że mecz musi być określany mianem walki o przysłowiowe “6” punktów. 

Mecz Wissa Szczuczyn – GKS Wikielec odbędzie się 23 października o godzinie 13:00.