Klub Sportowy Śniadowo, który na co dzień występuje w rozgrywkach ligi okręgowej w województwie podlaskim, bardzo długo czekał na wznowienie rozgrywek. Opóźnienie zostało spowodowane pandemią koronawirusa oraz obostrzeniami, które z tym się wiązały. Efektem tego było czasowe zawieszenie rozgrywek piłkarskich na niższych szczeblach, ale na szczęście wszystko wraca powoli do normy, a piłkarze z ligi okręgowej ponownie wybiegli na boisko. Jak spisali się piłkarze KS Śniadowo po kilkutygodniowej przerwie?
Na początek ćwierćfinał Wojewódzkiego Pucharu Polski
Przetarciem przed wznowieniem rozgrywek był dla KS Śniadowo udział w 1/4 Okręgowego Pucharu Polski, gdzie ich przeciwnikiem były faworyzowane rezerwy ekstraklasowej Jagiellonii Białystok. Niestety był to klasyczny pojedynek Dawid z Goliatem, z którego zwycięsko wyszedł faworyt. Mecz od początku do końca stał pod wyzwaniem ataków zawodników Jagiellonii Białystok, którzy na prowadzenie wyszli jeszcze przed przerwą. Wynik 0:1 po pierwszej połowie mógł napawać optymizmem kibiców KS Śniadowo, jednak były to dopiero początku.
W drugiej połowie już zdecydowanie do głosu doszli piłkarze rezerw Jagiellonii Białystok, którzy do siatki Wysockiego trafili jeszcze czterokrotnie. Bramkę honorową dla gospodarzy tego meczu strzelił jeszcze Mleczek, ale ostatecznie zespół, który występuje na co dzień w okręgówce, uległ trzecioligowym rezerwom Jagielloni 1:5. Sam awans na ten szczebel rozgrywek piłkarzy ze Śniadowa należy uznać za spory sukces, którego oczywiście gratulujemy. Po tym spotkaniu KS Śniadowo może skupić się już tylko na dokończeniu rozgrywek klasy okręgowej.
Podział punktów na początek
Powrót do rozgrywek ligi okręgowej dla piłkarzy ze Śniadowa zapowiadał się niezwykle wymagająco, ponieważ już w pierwszym spotkaniu udali się oni na boisko lidera, czyli zespołu KS Grabówka, który pewnie zmierza po awans do 4 ligi. Zespól ze Śniadowa, który do tej pory zajmował miejsce w górnej połowie tabeli, potwierdził swoją dobra dyspozycje i z boiska lidera przywiózł bardzo cenny punkt. Bramkę na wagę tego remisu strzelił Żebrowski, a spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Po tym rezultacie KS Śniadowo umocnił się w ligowej tabeli na jednej z czołowych lokat, gdzie jak przypuszczamy, powinien zakończyć rozgrywki.
Wyjazdowe zwycięstwo w środku tygodnia
Ze względu na pandemię koronawirusa, obecnie rozgrywki klasy okręgowej na Podlasiu znacznie przyspieszyły, ponieważ wciąż pozostaje wiele spotkań do nadrobienia. W ramach odrabiania 19 kolejki, w środę 28 kwietnia, piłkarze KS Śniadowo udali się na wyjazdowe spotkanie do Czyżewa, gdzie ich przeciwnikiem były miejscowe Orlęta. Był to mecz na szczycie klasy okręgowej, ponieważ oba zespoły były przed tym meczem bezpośrednimi sąsiadami w tabeli, a KS Śniadowo tracił do Orląt tylko jeden punkt. Mecz zakończył się wyjazdowym zwycięstwem KS Śniadowo 2:1, dzięki czemu zespół ten awansował już na czwarte miejsce w tabeli i po 20 kolejkach ma na swoim koncie 35 punktów. Pierwsza trójka wydaje się nie do dogonienia, ale zakończenie rozgrywek klasy okręgowej na czwartym miejscu byłoby kolejnym sukcesem dla KS Śniadowo. W kolejnej kolejce, 2 maja, KS Śniadowo podejmie na własnym boisku drużynę Korony Dobrzyniewo Duże, która obecnie zajmuje dopiero 15 miejsce w tabeli. Zdecydowanym faworytem tego meczu powinni być gospodarze ze Śniadowa.