Za nami druga kolejka rozgrywek Keeza 4 ligi, w której występuje kilka drużyn z naszego regionu. Do prawdziwego pogromu doszło na stadionie w Zambrowie, gdzie miejscowa Olimpia pokonała aż 7:1 Tur Bielsk Podlaski i została liderem rozgrywek. Swoje mecze wygrały również drużyny Warmii Grajewo i ŁKS-u 1926 Łomża. Niestety domową porażkę swoich ulubieńców oglądali kibice Orła Kolno. Zapraszamy na podsumowanie 2 kolejki Keeza 4 ligi. 

Olimpia Zambrów zdeklasowała Tur Bielsk Podlaski

Piłkarze Olimpii Zambrów to spadkowicze z 3 ligi, którzy chcą bardzo szybko powrócić na ten szczebel rozgrywek. Udowadniają to w pierwszych kolejkach tego sezonu w 4 lidze. Tym razem na własnym stadionie rozgromili oni Tur Bielsk Podlaski 7:1. Od początku spotkania swoją dominację starali się potwierdzić podopieczni Tomasza Kulhawika. Ruszyli do ataku i już w 11 minucie bramkę na 1:0 strzelił głową Bartosz Ciborowski. Do końca pierwszej połowy wydawało się, że więcej bramek w tej części gry już nie padnie, jednak dał o sobie znać niezawodny Kamil Zalewski. Zawodnik ten w doliczonym czasie pierwszej części gry strzelił bramkę na 2:0 z rzutu karnego. 

W drugiej połowie, ku uciesze miejscowych kibiców, worek z bramkami się rozwiązał. Najpierw w 50 minucie na 3:0 podwyższył Rafał Kalinowski. Kilka minut później piłkarze Tura strzelili honorową bramkę autorstwa Patryka Niemczynowicza, ale była to jedyna bramka gości, na którą było ją stać tego dnia. W ostatnich 30 minutach gry padły kolejne 4 bramki dla Olimpii Zambrów. Pierwsza z nich była samobójczym trafieniem Pawła Łochnickiego. Następnie drugą bramkę w tym meczu strzelił Rafał Kalinowski. Ostatnie akcenty tego meczu należały jednak do Kamila Zalewskiego, który po trafieniach z 69 i 82 minuty skompletował hattricka. W tym meczu trafiał jeszcze dwukrotnie, jednak sędzia dopatrzył się wówczas pozycji spalonej najlepszego strzelca gospodarzy. Po tym meczu Olimpia Zambrów przewodzi w ligowej stawce z 6 punktami i bilansem bramek 10:2. W kolejnym spotkaniu Zambrowianie zmierzą się na wyjeździe z KS Wasilków, czyli kolejnym ze spadkowiczów z 3 ligi. Początek meczu 28 sierpnia o godzinie 16:00. 

Pierwsze punkty Warmii Grajewo w sezonie

Po falstarcie i niespodziewanej porażce w 1 kolejce rozgrywek 4 ligi, piłkarze Warmii Grajewo chcieli szybko się zrehabilitować i wygrać domowe starcie z KS Wasilków. Mecz drugiej kolejki rozegrany został 21 sierpnia na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana, jednak z delikatnym wskazaniem na gospodarzy. Efektem tego była bramka Dawida Kondratowicza, który pokonał bramkarza gości w 29 minucie. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie, a Grajewianie schodzili na przerwę z zasłużonym prowadzeniem. 

W drugiej połowie meczu do wyrównania doprowadzili piłkarze KS Wasilków. Autorem bramki z 56 minuty był Damian Zubowski. Mimo licznych prób Grajewian, wynik dość długo nie ulegał zmianie i już wydawać się mogło, że mecz zakończy się remisem. Warmiacy musieli zachować szczególną ostrożność, ponieważ w poprzedniej kolejce bramkę na wagę porażki stracili dopiero w doliczonym czasie gry. Tym razem to jednak Grajewianie byli bardziej skoncentrowani i skuteczni, a bramkę na 2:1 w 86 minucie strzelił Łukasz Wojno. Ostatecznie mecz zakończył się właśnie takim wynikiem. W następnej kolejce rywalem Warmii Grajewo będzie KS Michałowo. Mecz rozegrany zostanie 29 sierpnia o 16:00 w Michałowie. Aktualnie Warmia Grajewo zajmuje 11 miejsce w 4 lidze. 

Pewne zwycięstwo ŁKS-u 1926 Łomża

Tegoroczne rozgrywki Keeza 4 ligi nie zaczęły się dobrze dla piłkarzy ŁKS-u 1926 Łomża. W pierwszej kolejce trafili oni na faworyzowaną Olimpię Zambrów, która jest uznawana za jednego z głównych faworytów do awansu w tym sezonie. Tamto spotkanie zakończyło się porażką Łomżan, którzy w 2 kolejce chcieli się zrehabilitować. W wyjazdowym spotkaniu z Krypnianką Krypno udało się im to znakomicie. Od początku spotkania to goście nadawali bieg wydarzeniom boiskowym i na przerwę schodzili z prowadzeniem 2:0. Obie bramki w pierwszej połowie po strzałach z rzutów karnych zdobył Daniel Kacprzyk. 

Druga połowa zaczęła się jeszcze lepiej dla piłkarzy ŁKS-u 1926 Łomża, którzy już po 6 minutach zdobyli kolejne dwie bramki. Najpierw w 48 minucie na 3:0 trafił Krystian Pawczyński, a trzy minuty później swoje trafienie zaliczył również Patryk Szymański. W 63 minucie wynik na 5:0 podwyższył Rafał Maćkowski, po czym piłkarze z Łomży spuścili trochę z tonu. Efektem tego rozluźnienia były dwie bramki gospodarzy, a mecz zakończył się zwycięstwem Łomżan 5:2. W następnej kolejce ŁKS podejmie na własnym stadionie Cresovię Siemiatycze. Spotkanie rozpocznie się 29 sierpnia o 18:00. 

W ostatnich dniach ŁKS poinformował również o pozyskaniu nowego zawodnika. Jest to 25-letni napastnik z Jamajki Xaxne Reid, który jest ostatnim letnim wzmocnieniem Łomżan i ma pomóc im w walce o włączenie się do walki o awans do 3 ligi. Po zwycięstwie z Krypnianką, ŁKS zajmuje 8 miejsce w lidze. 

Bolesna porażka Orła Kolno

Piłkarze Orła Kolno zostali pierwszymi liderami rozgrywek 4 ligi, po zwycięstwie w 1 kolejce 4:0. W 2 kolejce na własnym obiekcie podejmowali oni KS Grabówka i również chcieli podtrzymać dobrą passę. Niestety to się nie udało, a na wyniku zaważyła pierwsza połowa, w której goście strzelili bramki. Autorami trafień byli Wojciech Kukliński, Łukasz Bagrowski i Michał Domański. Gospodarzy było stać tylko na trafienie honorowe i mecz zakończył się ich porażką 1:3. W następnej kolejce Orzeł Kolno uda się na kolejne wyjazdowe spotkanie, a ich przeciwnikiem będzie zespół Czarnych Czarna Białostocka. Początek meczu 28 sierpnia o godzinie 17:00. Obecnie Kolnianie zajmują 7 miejsce w lidze.