Za nami przedostatnia kolejka Keeza 4 ligi w województwie podlaskim. Oczy większości kibiców zwrócone były na stadiony w Michałowie oraz Siemiatyczach, gdzie swoje spotkania rozgrywały dwie najlepsze drużyny rozgrywek. Wissa Szczuczyn pewnie pokonała Cresovię i po powrocie z Siemiatycz, jest już bardzo blisko awansu do 3 ligi. Swoje mecze rozegrały również drużyny Warmii Grajewo, ŁKS-u 1926 Łomża oraz Orła Kolno. Jak im poszło?

Wissa Szczuczyn o krok od awansu

Piłkarze Wissy Szczuczyn stoją przed wielką szansą na awans do 3 ligi. Po całosezonowej gonitwie udało im się dogonić zespół Tura Bielsk Podlaski, a następnie go przegonić w walce o awans. Od kilku kolejek to Szczuczynianie przewodzą ligowej stawce i przed ostatnią kolejką wciąż utrzymują punkt przewagi nad rywalami. W minionej kolejce piłkarze Wissy pojechali do Siemiatycz na mecz z tamtejszą Cresovią. Mecz od początku zaczął się pod dyktando drużyny gości, a ich mobilizację widać było na całej przestrzeni boiska. efektem tego były szybko strzelone bramki, które ustawiły całe spotkanie.

Ostatecznie Wissa Szczuczyn wygrała wyjazdowe spotkanie aż 4:0, a bramki dla niej strzelali Damian Toczydłowski (dwie), Wojciech Zalewski oraz Karol Buzun. Te przekonujące zwycięstwo pozwoliło Wissie na utrzymanie pozycji lidera. Wszystko rozstrzygnie się 19 czerwca, gdy o godzinie 17:00 rozpoczną się wszystkie spotkania ostatniej kolejki Keeza 4 ligi. Przed Szczuczynianami trudne zadanie, ponieważ zagrają wtedy w derbach powiatu grajewskiego z zawsze mocnym i niewygodnym rywalem, jakim jest Warmia Grajewo. Zwycięstwo Wissy Szczuczyn zagwarantuje jej awans do 3 ligi, a w przypadku straty punktów, piłkarze ze Szczuczyna będą musieli oglądać się na to, jakim wynikiem zakończy się spotkanie Tura Bielsk Podlaski z Krypnianką Krypno. Za tydzień wszystko już będzie jasne.

ŁKS 1926 Łomża zagra dopiero 15 czerwca

W przedostatniej kolejce sezonu ŁKS 1926 Łomża miał zmierzyć się z Krypnianką Krypno. Mecz ten od razu został jednak zaplanowany dopiero na wtorek 15 czerwca na godzinę 18:30. Spotkanie odbędzie się w Krypnie, a ŁKS będzie miał kolejną szansę na to, by w ligowej tabeli odskoczyć rywalom z Warmii Grajewo. W ostatniej kolejce sezonu, która zostanie rozegrana 19 czerwca o 17:00, piłkarze z Łomży podejmą na własnym stadionie Hetmana Białystok i w tym spotkaniu również będą faworytem. O wynikach będziemy Was informować na bieżąco.

Przekonujące zwycięstwo Warmii Grajewo

W przedostatniej kolejce sezonu piłkarze Warmii Grajewo rozgrywali domowe spotkanie z Spartą Augustów. Była to okazja do rehabilitacji za wysoką porażkę w poprzedniej kolejce w starciu z Turem Bielsk Podlaski. Od początku lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, jednak piłka przez długi czas nie mogła znaleźć drogi do bramki bramkarza Sparty Augustów. Worek z bramkami otworzył się dopiero w 42 minucie kiedy to Aleksander Popławski strzałem z dystansu wyprowadził Grajewian na prowadzenie. Do przerwy bramki już nie padły, a prawdziwe emocje zaczęły się po kwadransie przerwy.

W drugiej połowie na bramki nie musieliśmy czekać tak długo. W 64 minucie na 2:0 dla Warmii podwyższył Marcin Mikucki. Niestety między 73 a 75 minutą doszło do dużego rozluźnienia w szeregach obronnych drużyny Warmii i w ciągu zaledwie trzech minut goście strzelili dwie bramki i doprowadzili do remisu. Ostatnie słowa należały jednak do gospodarzy, których na prowadzenie w 80 minucie wyprowadził Tomasz Dzierzgowski, a w 86 minucie wynik spotkania ustalił Arkadiusz Bogdaniuk. Po tej kolejce Warmia ma na swoim koncie 60 punktów w ligowej tabeli. W ostatniej kolejce sezonu Grajewianie zagrają na wyjeździe z Wissą Szczuczyn, o czym już wspominaliśmy.

Orzeł Kolno remisuje na zakończenie sezonu

Keeza 4 liga ma nieparzystą liczbę zespołów, dlatego w ostatniej kolejce tego sezonu pauzować będzie zespół Orła Kolno. To oznacza, że w miniony weekend piłkarze z Kolna zakończyli obecny sezon i zrobili to w dobrym stylu. Ich przeciwnikiem był zespół Promienia Mońki, który jeszcze kilka tygodniu temu aktywnie próbował włączyć się do walki o awans do 3 ligi. Nic z tego nie wyszło i ostatecznie Promień zajmie 3 miejsce w lidze. W zupełnie innych nastrojach przez ten sezon przechodzili piłkarze Orła, którzy przez wiele miesięcy drżeli o swój ligowy byt. Ostatnie miesiące były jednak dla Kolnian udane, dzięki czemu zagwarantowali sobie oni zajęcie 10 miejsca w lidze.

W ostatnim meczu sezonu Orzeł Kolno zremisował na własnym obiekcie z Promieniem Mońki, a mecz zakończył się wynikiem 2:2. To bardzo dobry wynik dla gospodarzy, którzy sezon zakończyli z dorobkiem 37 punktów w 32 kolejkach. To pozwala im z optymizmem patrzeć w przyszłość oraz spokojnie przygotowywać się do kolejnego sezonu. Musimy pamiętać o tym, że minione rozgrywki były bardzo trudne i nieprzewidywalne ze względu na pandemię koronawirusa, dlatego tym bardziej warto docenić udany powrót Orła Kolno do rozgrywek 4 ligi. Jako beniaminek spisali się bardzo przyzwoicie.