Za nami kolejna kolejka klasy okręgowej oraz A klasy grupy 2 w województwie podlaskim. Po ostatnich spotkaniach jeszcze bliżej awansu do okręgówki jest GKS Stawiski, który na własnym boisku rozgromił KOS 1984 Rutki. Porażkę w okręgówce ponieśli piłkarze KS Śniadowo. W A klasie pauzowały rezerwy Wissy Szczuczyn. Czas na krótkie podsumowanie.
Wyjazdowa porażka KS Śniadowo
W minionej kolejce piłkarze KS Śniadowo udali się na wyjazdowy mecz z Czarnymi Czarna Białostocka. Bez wątpienia było to spotkanie na szczycie i było to widać na murawie, gdzie rywalizacja była bardzo wyrówna. Ostatecznie lepsi okazali się gospodarze, a zawodnicy ze Śniadowa ulegli 0:1. Po tej porażce KS Śniadowo zajmuje 5 miejsce w lidze z dorobkiem 44 punktów. W następnej kolejce popularny KS podejmie na własnym boisku zespół Unii Ciachanowiec, a mecz zostanie rozegrany w środę. Do końca rozgrywek w klasie okręgowej pozostało już tylko kilka kolejek.
GKS Stawiski bliżej awansu
Bardzo ważny mecz odbywał się w A klasie w grupie 2, gdzie lider GKS Stawiski podejmował na własnym boisku KOS 1984 Rutki, czyli jedną z najlepszych drużyn na wiosnę. W meczu widoczna była jednak różnica klas, a gospodarze wygrali to spotkanie aż 7:2, dzięki czemu jeszcze bardziej zbliżyli się do awansu do klasy okręgowej. Na cztery kolejki przed końcem mają 7 punktów przewagi nad Pasją Kleosin i już tylko katastrofa mogłaby GKS-owi Stawiski odebrać upragniony awans. Dla KOS 1984 Rutki była to bardzo bolesna porażka. Zespól ten wciąż utrzymał się na trzecim miejscu w lidze, ale tuż za nim znajdują się Biebrza Goniądz oraz Wissa II Szczuczyn, która w minionej kolejce pauzowała. W następnej serii spotkań, która zostanie rozegrana w następny weekend, GKS Stawiski zagra na wyjeździe z Jastrzębiem Knyszyn i w przypadku zwycięstwa możliwe, że zapewni sobie awans do ligi okręgowej. KOS 1984 Rutki na własnym boisku podejmie Włókniarza Białystok, a rezerwy Wissy Szczuczyn zagrają w roli gospodarza z Supraślanką Supraśl.