Ostatnie dni na podlaskich boiskach upływają pod znakiem powrotu do grania niższych klas rozgrywkowych, które najbardziej ucierpiały organizacyjnie na obecnej sytuacji pandemicznej. Na szczęście sytuacja powoli wraca do normy, a w związku z tym do gry mogli powrócić również piłkarze podlaskiej A klasy grupy 2. W tych rozgrywkach występują między innymi drużyny GKS Stawiski, KOS 1984 Rutki oraz rezerwy Wissy Szczuczyn, których wynikom warto się przyjrzeć. Zespoły te wróciły po przerwie po kilkumiesięcznej przerwie. W ostatnich dniach odbyły się aż 2 kolejki A klasy grupy 2, która musi nadrabiać zaległości, które powstały w trakcie przymusowej pauzy.
GKS Stawiski na autostradzie do klasy okręgowej
W bardzo dobrych nastrojach do rywalizacji powrócili zawodnicy GKS-u Stawiski, którzy po rundzie jesiennej zajmują pierwsze miejsce z dużą przewagą nad resztą stawki. Swoją dobrą dyspozycje potwierdzili w pierwszych dwóch meczach po powrocie do grania. W 18 kolejce w miniony weekend pokonali oni na własnym boisku Pogranicze Kuźnica Białostocka 2:1. Do tego spotkania gospodarze przystępowali w roli faworytów, ponieważ zajmują jedno z ostatnich miejsc w lidze. W kolejnym meczu, który rozegrano 28 kwietnia, odrabiano straty z 16 kolejki. Tym razem GKS Stawiski na własnym boisku odniósł przekonujące zwycięstwo 5:1 nad Sudovią Szudaiłowo, która również zajmuje jedno z ostatnich miejsc w lidze. Zdobyte w ten sposób punkty przybliżają zespól ze Stawisk do awansu do klasy okręgowej. Na 10 kolejek przed końcem maja oni już 10 punktów przewagi nad wiceliderem i jedno spotkanie rozegrane mniej. Dla układu tabeli bardzo ważny będzie najbliższy mecz, ponieważ dotychczasowy lider uda się na boisko Pasji Kleosin, która zajmuje drugie miejsce. Spotkanie rozegrane zostanie w weekend majowy.
KOS 1984 Rutki również z kompletem punktów
Bardzo udanie rundę wiosenną A klasy zainaugurowali również piłkarze KOS 1984 Rutki, którzy w dwóch pierwszych kolejkach zdobyli komplet punktów. Najpierw w miniony weekend udali się oni do Wasilkowa, gdzie podejmowali rezerwy trzecioligowego KS Wasilków. Oba zespoły plasują się w połowie ligowej tabeli, co potwierdziło wyrównane starcie na boisku. Ostatecznie zwycięsko wyszli z niego piłkarze KOS-u, którzy pokonali rywali 1:0. Kilka dni później, w środę 28 kwietnia, KOS w roli gospodarza podejmował wicelidera rozgrywek, czyli zespół Pasji Kleosin. Zdecydowanym faworytem spotkania byli goście, którzy chcieli gonić lidera rozgrywek. Od początku mecz ten toczony był pod dyktando piłkarzy z Rutek, a końcowy wynik 3:1 podkreśla ich przewagę. Dwa zwycięstwa i 6 punktów zdobyte w ten sposób sprawiły, że KOS 1984 Rutki awansował na trzecią pozycje w lidze i traci odpowiednio 12 punktów do lidera ze Stawisk oraz 2 punkty do Pasji, z jednym spotkaniem rozegranym mniej. W weekend majowy KOS podejmie na własnym boisku zespól Biebrzy Goniądz i będzie to kolejna okazja do zdobyczy trzech punktów. Biebrza obecnie zajmuje czwarte miejsce w lidze i jest tuż za zespołem z Rutek.
Wissa II Szczuczyn ze zmiennym szczęściem
Nieco mniej szczęścia na początku rozgrywek A klasy miał zespól rezerw Wissy Szczuczyn, który zdobył 4 punkty w dwóch kolejkach. Najpierw w miniony weekend rezerwy Wissy udały się na wyjazd do Knyszyna, gdzie rywalem był miejscowy Jastrząb. Spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Wissy, której pierwsza drużyna jest aktualnie liderem 4 ligi i walczy o awans do 3 ligi. Wygrana 3:0 na wyjeździe potwierdziła dominacje Szczuczynian w tym meczu. W kolejnym spotkaniu, które było odrabianiem 16 kolejki, mieliśmy okazję oglądać mecz rezerw. Rywalem tych ze Szczuczyna była druga drużyna Wasilkowa. Wissa rozgrywała to spotkanie na wyjeździe i mimo kilku okazji do zdobycia gola, nie udało się to żadnej z ekip. Mecz zakończył się remisem 0:0 i podziałem punktów. Aktualnie Wissa II Szczuczyn zajmuje 8 miejsce w lidze z dorobkiem 20 punktów. W kolejnej kolejce piłkarze ze Szczuczyna podejmą na własnym obiekcie Grab Janówka. Mecz odbędzie się w niedzielę 2 maja.